Od paru lat mamy urodzaj darmowych antologii wszelakich: Fantazmaty, Rozstaje, publikacje pokonkursowe… Niniejsza pozycja nie pasuje jednak do żadnej z powyższych. Fantastyczne pióra 2018. Antologia portalu fantastyka.pl, bo o niej tu mowa, to zbiór najlepszych – jeśli wierzyć na słowo – opowiadań opublikowanych na portalu fantastyka.pl, stanowiącym notabene zaplecze dla „Nowej Fantastyki”. Zwycięskie utwory otrzymały tak zwane piórka (brązowe, srebrne albo złote), czyli wyróżnienia, które w zależności od poziomu przydzielane są przez lożę portalu lub nawet redaktora prozy polskiej NF – to nagroda poświadczająca jakość tekstu. I trzeba przyznać, że coś w tym jest, bowiem wszystkie opowiadania składające się na antologię – a jest ich szesnaście – stoją na bardzo wysokim poziomie. Nic dziwnego, że portal fantastyka.pl potocznie określa się kuźnią Zajdli.
Howard Philips Lovecraft, definiując weird fiction, stwierdził, że „główną rolę winna odgrywać atmosfera”. Ile więc tego dusznego klimatu, tej dziwności i niepokoju znalazło się w kolejnych opowiadaniach z tegorocznego zbioru Sny umarłych?
„Od początku mojego pobytu w Polsce starałem się propagować kulturę mojego kraju. Zainteresowanie Japonią zawsze było bardzo duże, dlatego razem z prof. Jerzym Krohem –ówczesnym Rektorem Politechniki Łódzkiej, założone zostało Towarzystwo Polsko-Japońskie Oddział w Łodzi. W latach późniejszych powołałem do życia Ośrodek Języka i Kultury Japonii im. prof. Ryochu Umedy w Łodzi, przy Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w tym mieście.
Moja działalność nie zamyka się w jej obrębie. Spotykam się z różnymi grupami społecznym w całej Polsce. Prowadzę prelekcje, organizuję wystawy i opiekuję się wolontariuszami z Japonii. W tym roku organizowane jest wydarzenie – 40 Dni Kultury Japonii w Łodzi.”
„Chciałbym, żeby było to święto ekspresji, indywidualnego przeżycia” – tak mówił rok temu na KFASONIE (Krakowskim Festiwalu Amatorów Strachu, Obrzydzenia i Niepokoju) Wojciech Gunia, myśląc o kształcie następnego rocznika Snów umarłych. Redaktor naczelny antologii (i naczelny twórca polskiego weirdu) pragnął, aby opowiadania odzwierciedlały przede wszystkim autorskie wnętrza, a nie były jedynie gatunkowymi kliszami.
Kochani! To już jutro! Nie zdziwcie się moją ekscytacją. Mamy w fandomie kilka najważniejszych punktów na mapie konwentowej, które przyciągają tłumy. Jest Pyrkon w Poznaniu, na pewno największa pod kątem ilości uczestników w kraju, są Wrocławskie Dni Fantastyki, Falkon w Lublinie czy Copernicon w Toruniu. Jednak moim zdaniem jednym z ważniejszych jest Polcon, w tym roku odbywający się w Białymstoku od jutra czyli ósmego sierpnia do niedzieli.