Howard Philips Lovecraft, definiując weird fiction, stwierdził, że „główną rolę winna odgrywać atmosfera”. Ile więc tego dusznego klimatu, tej dziwności i niepokoju znalazło się w kolejnych opowiadaniach z tegorocznego zbioru Sny umarłych?
Howard Philips Lovecraft, definiując weird fiction, stwierdził, że „główną rolę winna odgrywać atmosfera”. Ile więc tego dusznego klimatu, tej dziwności i niepokoju znalazło się w kolejnych opowiadaniach z tegorocznego zbioru Sny umarłych?
„Od początku mojego pobytu w Polsce starałem się propagować kulturę mojego kraju. Zainteresowanie Japonią zawsze było bardzo duże, dlatego razem z prof. Jerzym Krohem –ówczesnym Rektorem Politechniki Łódzkiej, założone zostało Towarzystwo Polsko-Japońskie Oddział w Łodzi. W latach późniejszych powołałem do życia Ośrodek Języka i Kultury Japonii im. prof. Ryochu Umedy w Łodzi, przy Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w tym mieście.
Moja działalność nie zamyka się w jej obrębie. Spotykam się z różnymi grupami społecznym w całej Polsce. Prowadzę prelekcje, organizuję wystawy i opiekuję się wolontariuszami z Japonii. W tym roku organizowane jest wydarzenie – 40 Dni Kultury Japonii w Łodzi.”
„Chciałbym, żeby było to święto ekspresji, indywidualnego przeżycia” – tak mówił rok temu na KFASONIE (Krakowskim Festiwalu Amatorów Strachu, Obrzydzenia i Niepokoju) Wojciech Gunia, myśląc o kształcie następnego rocznika Snów umarłych. Redaktor naczelny antologii (i naczelny twórca polskiego weirdu) pragnął, aby opowiadania odzwierciedlały przede wszystkim autorskie wnętrza, a nie były jedynie gatunkowymi kliszami.
Kochani! To już jutro! Nie zdziwcie się moją ekscytacją. Mamy w fandomie kilka najważniejszych punktów na mapie konwentowej, które przyciągają tłumy. Jest Pyrkon w Poznaniu, na pewno największa pod kątem ilości uczestników w kraju, są Wrocławskie Dni Fantastyki, Falkon w Lublinie czy Copernicon w Toruniu. Jednak moim zdaniem jednym z ważniejszych jest Polcon, w tym roku odbywający się w Białymstoku od jutra czyli ósmego sierpnia do niedzieli.
Kolejne głosowanie na Nagrodę im. Janusza A. Zajdla zbliża się wielkimi krokami. Ważna chwila dla fandomu, zarówno z perspektywy czytelników jak i naszych rodzimych pisarzy. Święto nas jako społeczności, chociaż również zdaję sobie sprawę, że obecnie nie każdy ją kojarzy lub nawet jeśli, to nie słyszał o niej za dużo. Szkoda, bowiem jest to właśnie Nagroda Fandomu Polskiego, czyli taka, w której decydujemy my, fani. Oczywiście nie jest to Nobel, czy taka Nike, ale to bez znaczenia. Zajdel od początku do końca, to dobra zabawa oraz dreszczyk emocji, komu się uda.
Podczas tegorocznego Polconu (8-11 sierpnia) odbędzie się premiera trzeciej już antologii z cyklu „Ścieżki wyobraźni”. Poprzednie tomy, czyli „Zabawa w Boga” oraz „Skafander i melonik” zostały dobrze przyjęte przez czytelników, o czym świadczy fakt, że aż dwa opowiadania z zeszłorocznego zbioru otrzymały nominację do nagrody im. Janusza A. Zajdla. I również w tym roku magazyn „Biały Kruk” został patronem medialnym „Ścieżek wyobraźni”!
Wrzesień zawitał do naszego kraju. Wakacje się skończyły, uczniowie znowu siedzą nad zeszytami, powoli zbliżają się deszczowe dni. Jednakże dla redakcji „Białego Kruka” wrzesień jest szczególny. To właśnie w tym miesiącu minie rok od premiery pierwszego numeru naszego magazynu! I z tej okazji postanowiliśmy zorganizować coś specjalnego.
Co to byłby z nas za magazyn, jeśli nie posiadalibyśmy swojego gniazdka w wielkiej sieci. Planujemy zamieszczać na niej nie tylko nasz magazyn i podstawowe informacje, ale również artykuły i recenzje…