Magazyn Biały Kruk
Okres Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej jest odbierany różnie, w zależności, kogo się spytamy. Dla jednych jest to magiczny czas młodości, kiedy stawiano pierwsze kroki i uczono się świata. Drudzy z kolei mogą wspominać ten okres źle, doświadczając prześladowań lub wspominając walki o wolność od komuny. Na koniec zaś warto wspomnieć o ludziach urodzonych po roku osiemdziesiątym dziewiątym, dla których PRL jest tylko historią, opowiadaną przez dwie poprzednie grupy. Pełną tajemnic, komicznych absurdów i strachów, które trudno pojąć młodszym pokoleniom.
Dlatego w redakcji stwierdziliśmy, że temat „PRL w Fantastyce” jest na tyle niejednoznaczny, a zarazem wdzięczny, że będzie ciekawym wyzwaniem dla autorów. Co mogę już teraz wspomnieć, opowiadania są również spojrzeniem na okres PRL różnych pokoleń, bowiem w tym numerze znajdziecie utwory autorów różnych pokoleń i odrębnie pojmujących tamte czasy.
Wydaje nam się, że jest sporo tworów kultury, zarówno z epoki, jak i powstałych po osiemdziesiątym dziewiątym, na których można się było wzorować. Chociażby Andrzej Pilipiuk i jego Cykl z Wampirem czy fragmenty „Upiora w ruderze”. Przechodząc zaś do innych mediów, to nie mogę nie wspomnieć również o pierwszym polskim filmie superbohaterskim, prawdziwej perełce absurdu, jaką jest „Hydrozagadka”. Niemal każde zdanie z tej produkcji może śmiało posłużyć za współczesny mem. To tylko drobny wycinek, bo zapewne tytułów znajdzie się więcej.